Dewiant – niegdyś był kimś hardkorowym, a dzisiaj wystarczy, że wrzuci jakiś graficzny bzdet na DeviantArta.
Burdel – sytuacja, w której celu przedostania się z jednego końca pokoju do drugiego, musimy użyć koparki lub innych sprzętów ciężkich. Według wyznawców Gentoo jest to coś, czego nie można kontrolować przy pomocy portage'a.
Że fanatycy Creative Commons są bardziej wkurzający niż gramatyczni naziści?